wtorek, 16 sierpnia 2016

Bieszczady

12 dni w Bieszczadach pozwoliło mi się "zresetować". W obcowaniu z przyrodą spędziłam cudowne chwile. Zwiedzanie skansenu w Sanoku. Spacer zaporą w Solonie i rejs statkiem. Przejażdżka kolejką Bieszczadzką na trasie Majdan-Balnica. Zdobyte szczyty: Tarnica, Halicz, Smerek, Fereczata, Mała Rawka, Wielka Rawka, Krzemieniec.
i niezapomniane widoki z bieszczadzkich połonin











 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz